sobota, 14 stycznia 2012

Styczniowe rozdanie

Hej dziewczyny!

Na blogu barwy wojenne klik można wygrać wspaniałe nagrody w postaci zestawu kosmetyków o zapachu żurawiny. Polecam i zapraszam do zapoznania się.

Jedoczesnie zapraszam na bloga barwywojenne, na który bardzo często zaglądam i z którego sama czerpię wiele informacji :)
http://barwy-wojenne.blogspot.com/

Także u vexgirl klik rozpoczelo sie wspaniale rozdanie, gdzie można wygrać szminke estee lauder :). Zapraszam do udziału !!!

niedziela, 8 stycznia 2012

Mini zakupy styczniowe

Hej!
Dzięki akcji "zerowanie" uświadomiłam sobie, ile mam w domu kosmetyków, które powinnam zużyć, dlatego też teraz pozwalam sobie jedynie na kupno kosmetyków, które naprawdę są mi potrzebne.Bardzo się cieszę, bo dzięki temu mam więcej pieniędzy na inne przyjemności. 

A oto moje malutkie zakupy styczniowe:

Na blogu http://womanland.blogspot.com/ przeczytałam o serii flos leku do cery naczynkowej, w szczególności dobre opinie zebrała maseczka. Ze względu na to, że niestety mam problemy z naczynkami postanowiłam spróbować. Będę jej teraz, zgodnie z zaleceniami, używać codziennie, dlatego czekajcie niedługo na recenzję. 

Przy kasie w naturze zaproponowano mi promocyjny (nie wiem na ile się nabrałam) zakup kremu do rąk. Nie był drogi, więc kupiłam, bo krem tez mi się kończy. Dam Wam znać co i jak.

Moim ostatnim zakupem był lakier optycznie wybielający płytkę paznokcia.  Była chwalony przez tak wiele blogerek, że postanowiłam spróbować. Jak na razie, ja i moja mama jesteśmy zachwycone.

Na koniec mam do Was prośbę, może znacie jakieś kosmetyki, które naprawdę pomagają osobom z cera naczynkową? Będę wdzięczna za wszystkie porady.

xoxo

wtorek, 3 stycznia 2012

Styczniowe zerowanie

Niniejszym uroczyście oświadczam, że przyłączam się do akcji zerowania zapoczątkowanej na blogu kokosowej panny klik i kontynuowanej obecnie przez izek klik. Jest to super pomysł, mnie mobilizuje bardzo.

Oto moja lista na styczeń:
1. krem do rąk - Kamill - zostało bardzo niewiele
2. krem do twarzy na noc AA Wrażliwa natura 30+ - 1/4
3. Eveline - serum do biustu - niewiele
4. Nivea Visage - dwufazowy płyn do demakijażu oczu
5. Rival de Loop Clean & Care tonik - resztki
6. Dove Beauty body milk - resztki
7. IWOSTIN krem ochronny lipidowy na zimę - mało zostało
8. Babydream oliwka dla dzieci - zostało niewiele

Myślę, że ta akcja to swietny pomysł, bardzo motywuje nas do wykończenia kosmetyków, które niepotrzebnie kurzą się na półkach.

Feel free to join us :P

xoxo

niedziela, 1 stycznia 2012

Ulubieńcy 2011

Moi Drodzy!

Dziś kilka słów o kosmetykach, które zdobyły moje serce w 2011 roku i na pewno zostaną ze mną na dłużej.

Kolejność przypadkowa:

1. Iwostin spf 20 - świetny krem, do kupienia w aptekach. Bardzo dobrze nawilża, ma filtr 20, niedrogi, wydajny. Polecam. 
2. baza pod cienie bell - moje niedawne odkrycie. Wspaniale się rozprowadza, długo utrzymuje cienie na powiece, dostępna w drogeriach, niedroga.

3. paletka NAKED Urban decay - można z nią wykonać świetne dzienne i wieczorowe makijaże, kolory pasują do siebie, świetna jakość i pigmentacja. Minusem jest dostępność i cena, mogła by mieć także trochę więcej matów, ale to naprawdę produkt godny polecenia.
4. tusz do rzęs - essence multiaction - tani, dostępny, bardzo dobry produkt. Nie osypuje się, nie skleja rzęs. Bardzo go lubię.
5. "mokre" chusteczki - Rossmann Babydream - służą mi do wszystkiego, od zmywania makijażu po ścieranie kurzu z szafek, niedrogie, ślicznie pachną, świetny produkt.
6. Puder synergen - tani, dostępny, działa bez zarzutu. Godny polecenia.

7. pędzel do różu - ecotools - Teraz nie wyobrażam sobie nakładania różu innym pędzlem. Po prostu świetny.
8. pędzel do pudru - allegro - Podobno to taki sam jak z everyday minerals, niestety nie miałam szansy tego zweryfikować, ale uwielbiam ten pędzel, nakładanie nim pudru jest ogromna przyjemnością, jest mięciutki, miły w dotyku, bardzo dobry pędzel.
9. pędzel do cienie - coastal scents C 153 Large Chisel Fluff - dostępny na stronie internetowej coastalscents. Świetny i niedrogi pędzel. Nie umiem już nakładać cieni innym; idealnie gęste i miękkie włosie
10. maść ochronna z witaminą A - Taniutka, kosztuje niecałe dwa złote, a działanie wspaniałe. Pomaga na wszelkie suche skórki na twarzy, smaruję nim także stopy, nic im nie pomaga tak jak ta maść. Na zawsze w mojej kosmetyczce.

Polecam Wam spróbowanie tych kosmetyków. Są naprawdę świetne.

A wy co poleciłybyście mi na Nowy Rok?

xoxo